„Andrzejkowe wróżby”
Będziemy wróżyć? Czemu nie!
Już błyszczą kocie oczy w mroku...
Wieczór andrzejek zdarza się
Raz jeden tylko w całym roku.
Woda gotowa, jest wosk już,
Cienie swój zaczynają teatr.
Na ścianę jak zza siedmiu mórz
Wielka wpływa karawela*...
A może to jest chiński smok?
A może róża, proszę pana?
Już błyszczy w kocich oczach mrok
I przyszłość w gwiazdach jest schowana.
Za karawelą pędzi pies,
I koń z wielbłądem w parze bryka.
Jest kształt Europy, Azja jest,
Jest pół Australii i Afryka.
Więc może zechce ze mną kto
Nad wyjaśnieniem wróżb się biedzić?
Wiedziałby wszystko stary kot...
Lecz w oczach schował odpowiedzi.
Bogusław Michalec
Dawno, dawno temu w przedostatni dzień listopada, w przeddzień imienin Andrzeja wszystkie panny i kawalerowie wróżąc próbowali poznać swój los. Kiedy odbędzie się ich ślub? Jak ma na imię przyszły mąż czy żona?
Dzisiaj nie traktujemy andrzejkowych wróżb tak poważnie. Wróżenie w andrzejkowy wieczór to przede wszystkim dobra zabawa i właśnie do takiej wesołej, wspólnej zabawy 30 listopada zostały zaproszone zuchy oraz dzieci, które uczęszczają do świetlicy szkolnej.
Panie Agnieszka Radomyska, Agnieszka Iskra i Anna Sadło wspólnymi siłami przygotowały wieczór pełen atrakcji. Nasi milusińscy mieli możliwość sprawdzić kim będą w przyszłości, jakie imię będzie nosić ich wybranka/wybranek serca, jaki czeka ich los, itp.. W rolę wróżek/czarownic wcielili się starsi uczniowie – podopieczni p. A.Radomyskiej oraz harcerze z 15 WDH „Wędrowcy”. Tego wieczora wróżyliśmy, tańczyliśmy, pląsaliśmy po harcersku a także wybieraliśmy najciekawszy strój andrzejkowy. W ogłoszonym konkursie zwyciężyła kreacja Karoliny Sobeckiej, uczennicy klasy 3a. Gratulujemy.
Swoją obecnością zaszczyciła nas Pani Dyrektor Maria Harke, która przygotowała dla uczestników zabawy miłą niespodziankę w postaci słodkości. Dziękujemy :)