
26 października uczniowie klasy V B wraz z wychowawczynią p. Renatą Brodowską oraz panią Anną Rutkowską odwiedzili miejsca pamięci w Nowych Iganiach, miejscowości gdzie mieści się nasza Szkoła Podstawowa im. gen. I. Prądzyńskiego oraz gdzie niektórzy z uczniów mieszkają.
Spacer po miejscach historycznych odbył się w ramach akcji "Szkoła pamięta" organizowanej przez MEiN.
Pierwszym celem naszej wyprawy było historyczne miejsce - Pomnik upamiętniający Bitwę Igańską, która była jedyną tak naprawdę wygraną bitwą Powstania Listopadowego i miała miejsce 10 kwietnia 1831r. Pomnik został wzniesiony w 1931r. w setną rocznicę bitwy. Dowódcą wojsk polskich w tej bitwie był gen. Ignacy Prądzyński – patron naszej szkoły. Prądzyński był wybitnym strategiem i tak poprowadził siły polskie, że straty wojsk rosyjskich były prawie czterokrotnie większe niż polskie. Całą historię bitwy oraz jej bohaterów odczytaliśmy z murów otaczających miejsce pamięci. Pytania do quizu wiedzowego o bitwie przygotował Adrian Pisarzak, dobrze, że przypomnieliśmy sobie fakty z historii tak bliskiej naszej szkole. Zapaliliśmy znicze i chwilą ciszy oddaliśmy hołd poległym za wolność naszej ojczyzny.
Przechodząc ulicą Listopadową i Ogrodową dotarliśmy do dworku w Nowych Iganiach. Prace remontowe związane z renowacją dworku trwają. Może jeszcze jako uczniowie Szkoły Podstawowej zwiedzimy powstające tam muzeum? Po drodze do kolejnego celu podziwialiśmy piękną kapliczkę z oryginalną figurką Matki Bożej, która została ufundowana w 1852 przez właściciela dworku. Szymon Woźniak przypomniał, że w dworku po bitwie z 10 na 11 kwietnia nocował gen. Skrzynecki. Teraz dworek jest bardzo zniszczony ale w 1975r. były tu kręcone sceny z filmu „Noce i dnie”, podobnie jak w niedalekim Seroczynie. Przy ulicy gen. Ignacego Prądzyńskiego odnaleźliśmy schowany między prywatne posesje nagrobek kapitana Hipolita Stokowskiego, który był ostatnią ofiarą Bitwy Igańskiej, zginął od pocisków artylerii rosyjskiej gdy odpoczywał w tym miejscu po bitwie. Jego nagrobek ufundowany staraniami wdowy po kapitanie był pierwszym pomnikiem Bitwy Igańskiej. Tu również zapaliliśmy znicze i uprzątnęliśmy te wypalone.
Kolejnym miejscem, do którego zdążaliśmy to grób Nieznanego Żołnierza Radzieckiego w pobliskim lesie. Mieszkańcy pamiętają o tym grobie bo znaleźliśmy na nim znicze. Uprzątnęliśmy to miejsce z liści i starych zniczy oraz zapaliliśmy nasze. Znowu chwilą ciszy i modlitwy uczciliśmy pamięć poległych w czasie wojny.
Dwa ciężkie worki z odpadami, które zebraliśmy niestety również w lesie przydźwigaliśmy do szkoły.
Ten spacer po okolicy to była świetna lekcja historii i matematyki, Pani przy okazji odpytała nas z położenia ulic w naszej miejscowości. Już pamiętamy, że ulica Szkolna i Siedlecka są prostopadłe. Posprzątaliśmy miejsca pamięci i zapaliliśmy znicze, które świadczą o naszej pamięci dla Tych co odeszli walcząc o wolną ojczyznę.
Renata Brodowska








