Warsztaty wycinankarskie - tworzenie ozdób z opłatka kl V a
W czwartek 7 grudnia klasa V a uczestniczyła w bożonarodzeniowych warsztatach wycinankarskich tworzenia tradycyjnych ozdób z opłatka. Warsztaty w Muzeum Regionalnym w Siedlcach, prowadziła twórczyni ludowa - Edyta Sak.
Uczniowie poznali najpierw historię i tradycje związane z opłatkiem. Kiedyś gospodarz miał na wigilię biały opłatek dla ludzi i kolorowy, którym obdarowywał zwierzęta. Z kolorowego powstawały również bardzo popularne ponad 100 lat temu ozdoby choinkowe. Ale zanim ozdoby te zaczęły zdobić choinkę, (która przywędrowała do nad ok. 100 lat temu i Niemiec), to wcześniej polskie rodziny na wsiach, dekorowały tzw: podłaźniczki czyli gałązki lub czubek choinki. Podłaźniczki były zawieszane pod sufitem nad stołem wigilijnym, natomiast ubierano je wspólnie, całymi rodzinami podczas wigilii, w zrobione przez siebie ozdoby. Były to np.: ozdoby ze słomy, opłatka, dary natury: jabłuszka, orzechy, łańcuchy. Każda z ozdób miała swoją symbolikę np.:
Słoma-na pamiątkę urodzenia się Pana Jezusa w stajni
Łańcuchy z bibuły i słomek-symbol więzi rodzinnych
Gwiazdki - symbol gwiazdy betlejemskiej
Aniołki z siana-opiekunowie rodzin
Bombki „światy”- symbol świata
Jabłka- symbol Adama i Ewy i ich grzechu
Orzechy- symbol siły
Po wysłuchaniu opowieści o ciekawych zwyczajach bożonarodzeniowych Mazowsza, uczniowie wykonali przepiękne, ale też bardzo delikatne ozdoby z opłatka. Każdy uczeń zrobił gwiazdkę. Były naprawdę piękne i kolorowe. Bardzo spodobała nam się ta niezbyt trudna ale wymagająca cierpliwości i dokładności technika wycinankarska. Byliśmy dumni ze swych prac i chcemy zrobić więcej takich ozdób na plastyce.
Poznaliśmy także tradycyjny strój naszego regiony, jego części. W skrócie najpierw: należało zasiać len, zrobić z niego lnianą nić, z której powstawał materiał na koszulę, spódnicę, fartuszek. Panie same szyły elementy swojego stroju. Jedynym kupnym jego elementem były czerwone korale oraz gorset, pełniący wówczas rolę dzisiejszej bielizny. Taki strój był używany tylko do wyjścia w niedzielę i święta do kościoła. Gospodynie na wsiach miały przez całe swoje życie 1 lub 2 stroje, ze względu na to, że był bardzo drogi.
Michał został mistrzem klasy w graniu na olbrzymiej trąbie- ligawie. Jak on to robi?
Kiedyś w Polsce trąbiąc na ligawach ogłaszano radość z przyjścia Jezusa na ziemię.
Zdjęcia i opracowanie: A. Radomyska